- Uważamy, że na poziomie miasta Włocławka nie powinno być dominacji partii politycznych w samorządzie, powinny tu działać ugrupowania obywatelskie – stwierdził Janusz Dębczyński, przewodniczący WWS. – Ta formuła, w której każdy może znaleźć takich kandydatów, którzy są jego sąsiadami, są mu najbliżsi sprawi, że mieszkańcom łatwiej będzie zrealizować swoje oczekiwania, a nawet marzenia związane z Włocławkiem. - dodaje.

Kandydaci na radnych deklarują, że jedną z form ich działalności będzie zachęcanie włocławian do współzarządzania miastem. – Kto lepiej wie, niż mieszkańcy, jakie inwestycje i w jakiej kolejności powinny być realizowane. W obecnej radzie 75% stanowią osoby reprezentujące partie polityczne. To powodowało, że często nie dochodziliśmy do porozumienia, także na linii radni – prezydent – mówiła radna Dorota Dzięgelewska. – Mamy projekt konsultacji społecznych skierowanych do mieszkańców, aby wypowiadali się w ważnych sprawach dla Włocławka. Zaprezentujemy go już nowej Radzie Miasta - dodaje.

Radny Eugeniusz Wypijewski zapewniał, że stworzenie list wyborczych, na których znajdują się osoby z różnych środowisk, to sygnał dla wyborców, że ważny jest obywatel, a nie partia. – Teraz podczas sesji co chwila były kilkuminutowe przerwy, żeby zadzwonić i dowiedzieć się, jak należy głosować nad uchwałą. My będziemy chcieli, by radni WWS głosowali zgodnie z przekonaniami. - powiedział Eugeniusz Wypijewski. Poglądy radnego podziela także prezes Lewiatana Waldemar Nowakowski, który chciałby budować społeczeństwo obywatelskie.

Program wyborczy WWS zostanie zaprezentowany podczas konferencji, która odbędzie się 18 października. Będzie w niej uczestniczył Łukasz Zbonikowski, Kandydat PiS na prezydenta miasta, popieramy przez WWS. Warto także dodać, że o mandat radnych z list wspólnoty będzie się ubiegać 15 pań.