Budynek zlokalizowany przy ulicy Stodólnej 80 był niegdyś więzieniem carskim dla powstańców z 1863 roku. Od 18 lat stanowi własność prywatną i sukcesywnie stawał się  ruiną, która stawała się schroniskiem dla bezdomnych i „imprezowiczów”. Decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w połowie grudnia zeszłego roku budynek został skreślony z rejestru zabytków.

W lutym do Miejskiego Zarządu Dróg we Włocławku trafił wniosek Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o zamknięcie dla ruchu pieszego i kołowego fragmentu ulicy Stodólnej od strony ul. Królewieckiej. Do grudnia ta część miasta stała się swoistym horrorem dla pieszych, ale przede wszystkim dla kierowców zmuszonych korzystać z objazdów. Jednak tuż przed świętami pojawiła się iskierka nadziei na poprawę wielokrotnie opisywanej sytuacji:  powiatowy nadzór budowlany zastępczo rozpoczął rozbiórkę nieruchomości, a rachunkiem obciąży właściciela nieruchomości, który po miesiącach poszukiwań ujawnił i siebie, ale  i  fakt, że nie jest w stanie zabezpieczyć obiektu przed katastrofą budowlaną.

Przypomnimy, że po całkowitej rozbiórce ruiny miasto planuje rozbudowę ulicy Stodólnej na odcinku od skrzyżowania z ul. Targową do skrzyżowania z ul. Królewiecką, wraz z infrastrukturą towarzyszącą. W planach jest przebudowa skrzyżowania ulicy Stodólnej z ulicami: Królewiecką i Cyganka, a także przebudowa skrzyżowania ulicy Stodólnej z ulicą Targową i budowę ulicy łączącej ul. Towarową z Targową.