Wbrew stereotypowym ocenom strażnicy miejscy nie zajmowali się wyłącznie nieprawidłowo parkującymi pojazdami. Czynności w zakresie wykroczeń komunikacyjnych to zaledwie 30% wszystkich spraw.  Większość działań municypalnych była skierowana na zapewnienie spokoju i porządku publicznego na terenie miasta a także na egzekwowaniu obowiązku utrzymania czystości i estetyki otoczenia w obrębie włocławskich nieruchomości  wyjaśnia Norbert Struciński, rzecznik prasowy włocławskiej Straży Miejskiej.

Niespełna 20% wszystkich środków prawnych stosowanych wobec kierowców kończyła się mandatem karnym lub sprawą w sądzie. W zdecydowanej większości przypadków kierowcy odjeżdżali z pouczeniem. Karani byli ci najmniej zdyscyplinowani oraz ci, którzy poprzez swoją lekkomyślność na drodze zagrażali bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego, parkując na przykład swoje pojazdy w na skrzyżowaniu lub przejściu dla pieszych. Bardziej restrykcyjnie karani byli sprawcy naruszeń obyczajności publicznej, porządku publicznego oraz sprawcy wykroczeń przeciwko ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.