Radni PiS o sytuacji finansowej MZOZ
Jarosław Chmielewski, szef klubu radnych PiS twierdzi, że spółka znajduje się w coraz gorszej kondycji finansowej, a jej zadłużenie - według nieoficjalnych informacji -- może sięgać blisko milion złotych. Ratusz potwierdza, że sytuacja jest trudna, ale nie ma żadnych powodów do obaw.
Chmielewski przypomina, że prezydent permanentnie unika odpowiedzi na temat sytuacji finansowej w Miejskim Zakładzie Opieki Zdrowotnej. A ta, według nieoficjalnych informacji, jest coraz gorsza.
Mamy sygnały od pracowników, że są już plany sprzedaży placówki przy ulicy Mickiewicza. Z kilkorgiem z nich rozwiązano umowy bez konsultacji ze związkami zawodowymi. Najbardziej niepokojące jednak są informacje dotyczące Zakładu Rehabilitacji Leczniczej przy ulicy Żeromskiego. Dotyczą one nie tylko pieniędzy, ale także niewykorzystywanego specjalistycznego sprzętu wyliczał podczas spotkania z mediami.
Radny kwestionuje także zasadność utworzenie stanowiska wiceprezesa. Przypomnijmy, że w połowie lipca decyzją Rady Nadzorczej MZOZ w połowie lipca nowym prezesem zarządu został Arkadiusz Nowodworski, a dotychczasowa prezes Edyta Mokra została wiceprezesem.
To chyba nagroda za to, że pani Mokra, za czasów swoich rządów, doprowadziła do tego, że spółka zanotowała ponad 400 tysięcy złotych strat ironicznie stwierdził Chmielewski.
Ratusz twierdzi, że trudna sytuacja MZOZ-u wynika przede wszystkim z tego, że zakład przy ulicy Żeromskiego nie ma podpisanego kontraktu na świadczenie długoterminowych usług specjalistycznych.
Zarząd spółki analizuje obecny stan finansowy, musi znaleźć receptę na jego poprawę i przede wszystkim zyskać kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, ale ten twierdzi, że nie ma pieniędzy wyjaśnia Monika Budzeniusz.
Dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji UM zapewnia także, że nie została podjęta żadna decyzja odnośnie sprzedaży budynku przy ulicy Mickiewicza. Nie oznacza to jednak, że zmian nie będzie.
Obecnie zarząd spółki pracuje nad rozwiązaniem tego problemu, analizuje kwestie związane z majątkiem spółki Jeżeli będą pomysły na racjonalizację funkcjonowania MZOZ-u, chociażby pod kątem funkcjonalności lokali, to być może, jak w każdej racjonalnie gospodarującej majątkiem firmie, takie decyzje mogą ewentualnie zapaść mówi M. Budzeniusz.
Zdaniem ratusza informacja o milionowym zadłużeniu MZOZ-u to nieprawda, bo sięga ono około 700 tysięcy złotych. A co do powołania Edyty Mokrej?
Myślę, że to nie pan Chmielewski powinien oceniać jak powinien wyglądać zarząd. Do jego rozliczania jest Rada Nadzorcza. A radni PiS z panem Chmielewskim powinni pochylić się nad kondycją wielofunkcyjnego szpitala wojewódzkiego, bo to ta lecznica przeżywa prawdziwy kryzys pointuje szefowa WKSiP.