Radość Pałuckiego przedwczesna, NIK złożył zażalenie
Podczas konferencji prasowej były prezydent Włocławka triumfalnie ogłosił, że śledztwo w sprawie rzekomych nieprawidłowości podczas przebudowy dawnej „jedynki” na terenie miasta, zostało umorzone. To jednak nie koniec postępowania, bowiem bydgoska Delegatura Najwyższej Izby Kontroli złożyła zażalenie na postanowienie prokuratury.
Przebudowa drogi krajowej nr 91 (dawnej „jedynki”) w granicach administracyjnych miasta była jedną z największych inwestycji poczynionych za prezydentury Andrzeja Pałuckiego. Jednak zadaniem opozycji, zarówno przebieg prac, ich jakość oraz sposób wydatkowania pieniędzy był nieprawidłowy. Ówczesny poseł Marek Wojtkowski i senator Andrzej Person złożyli w tej sprawie zawiadomienie do Najwyższej Izby Kontroli. Delegatura NIK w Bydgoszczy skontrolowała dwa z czterech etapów tej inwestycji i potwierdziła szereg błędów, w tym między innymi, że „nadzór Prezydenta Włocławka nad Miejskim Zarządem Dróg był daleko niewystarczający: prezydent podejmował działania sporadycznie, w jednostkowych przypadkach i po wystąpieniu nieprawidłowości, których skali i skutków nie można już było ograniczyć”.
Delegatura skierowała do Prokuratury Okręgowej we Włocławku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych. Następnie sprawę przejęła Prokuratura Regionalna w Gdańsku, która zdecydowała o umorzeniu śledztwa. Jej zdaniem zebrane w sprawie dowody „nie potwierdziły faktu naruszenia przez wskazane osoby swoich uprawnień. Realizacja umowy przebudowy drogi krajowej (…) nie spowodowała szkody”.
W zeszłym tygodniu Andrzej Pałucki wołał konferencję prasową, podczas której z satysfakcją odczytał postanowienie gdańskiej prokuratury. Komentując umorzenie postępowania stwierdził, że zarzuty kierowane pod jego adresem były polityczne a nie merytoryczne. To jednak nie jest koniec sprawy, bo postanowienie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku nie jest prawomocne. Wiadomo, że delegatura Najwyższej Izby Kontroli w Bydgoszczy złożyła zażalenie.