Majchrowicz trzeci na Fitness Mania Classic w Czechach
Piotr Majchrowicz stanął na podium kolejnych międzynarodowych zawodów sylwetkowych. Tym razem włocławianin zajął trzecie miejsce podczas imprezy Fitness Mania Classic III, która w weekend zorganizowana została w czeskim Kladnie.
W tym sezonie Majchrowicz skupił się na międzynarodowych imprezach, zbieraniu punktów do światowego rankingu IFBB i zdobyciu karty Elite Pro, która jest przepustką do zawodowej kariery. W ośmiu startach punktowanych do rankingu pięciokrotnie stawał na podium, a kartę zawodowca zgarnął po czerwcowym zwycięstwie na Diamond Cup w Ostrawie
(czytaj więcej). Przed zawodami w Kladnie aktualny wicemistrz Europy z Santa Susanna
(czytaj więcej) zajmował piąte miejsce na świecie i do Czech wybierał się po kolejne punkty.
Na trzeciej edycję Fitness Manii Classic pojechało sześciu reprezentantów Polski. Nie było tam kategorii 176 cm, więc włocławianin wystartował w łączonej kategorii men's physique do 182 centymetrów. Trafił do niej razem z Piotrem Zielińskim, liderem światowego rankingu i wiadomo było, że walka o zwycięstwo będzie bardzo zacięta. Po świetnej prezentacji Majchrowicz zajął trzecie miejsce i dopisał do swojego konta cztery punkty. Kategorię 182 cm wygrał Zieliński, a drugie miejsce zajął reprezentant gospodarzy Pavel Nožička.
Jestem zadowolony z wyniku. Wiadomo, zawsze chciałoby się być najlepszym, ale nie ma co narzekać. Kolejny mój start w międzynarodowej imprezie i kolejne podium. Trzecie miejsce i cztery punkty bardzo mnie cieszą, ale forma jaką przygotowałem na te zawody pozwalała myśleć o lepszej pozycji. Cały czas jednak utrzymuje się w ścisłej czołówce swojej kategorii - mówi Piotr Majchrowicz – Przede mną najważniejsza impreza w mojej karierze, czyli start na Mistrzostwach Świata. Tam poza walką o najważniejsze trofeum na świecie można zdobyć podwójną ilość punktów do rankingu IFBB. Mam nadzieję, że uda mi się po raz kolejny w tym sezonie dobrze przygotować do zawodów.
Mistrzostwa Świata w tym roku zorganizowane zostaną w Białymstoku, a odbędą się już w najbliższy weekend. Majchrowicz nie musiał starać się o kwalifikację na te zawody, gdyż jego wysoka pozycja w światowej czołówce zagwarantowała mu start z automatu.
Przed Mistrzostwami Świata mam na głowie duża presję. Oczekiwania, zarówno moje jak i moich znajomych i fanów są ogromne, wiele osób liczy na dobry wynik. Wiem że stać mnie na wiele, cel to zdobycie medalu, plan minimum to awans do finału - mówi Majchrowicz - Wiem, że jestem w formie i na pewno zaprezentuję się bardzo dobrze przed Polska publicznością, ale to jednak rywalizacja z najlepszymi na świecie. Równie dobrze mogę wrócić z medalem jak i zakończyć zawody z przeciętnym wynikiem poza finałem. Na pewno jednak dam z siebie wszystko i postaram się nie zawieść pokładanych we mnie oczekiwań.
Miejmy nadzieję, że włocławianin po raz kolejny przygotuje mistrzowską formę i w Białymstoku stanie na podium światowego czempionatu. Krążek MŚ byłby doskonałym podsumowaniem najlepszego sezonu w karierze tego zawodnika.
[email protected]