Włocławek walczy z dopalaczami. Skutecznie?
Programy profilaktyczne i prewencyjne, wzmożone kontrole i interwencje - takie działania zapowiadają wspólnie przedstawiciele ratusza, służb mundurowych i powiatowy inspektorat sanitarny.
W ostatnich dniach pojawia się coraz więcej informacji na temat ofiar dopalaczy - różnego rodzaju produktów zawierających substancje psychoaktywne, które nie znajdują się na liście środków kontrolowanych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Ale skutki ich zażywania są groźne dla zdrowia i życia. Na szczęście, jak do tej pory, nie odnotowano we Włocławku śmiertelnych przypadków ofiar dopalaczy, ale coraz większa ilość pacjentów trafiających do szpitala, jest bardzo niepokojąca. Paradoksalnie, od 1 lipca, czyli od czasu wejścia w życie nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, włocławska placówka medyczna odnotowała 52 przypadki zatruć dopalaczami. W ostatni weekend pomocy potrzebowało aż 13 osób.
Trzeba o tych sprawach rozmawiać . Jeśli chodzi o tzw. dopalacze, we Włocławku zwracamy bardzo dużą uwagę na profilaktykę, która tylko wtedy będzie efektywna, jeżeli będziemy pewne zjawiska wyprzedzać mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Marek Wojtkowski.
Zdaniem przedstawicieli ratusza i służb mundurowych niebagatelną rolę w zwalczaniu zjawiska odgrywają między innymi działania profilaktyczne. Programy realizowane są we wszystkich typach szkół. W roku szkolnym 2014/2015 wzięło w nich udział ponad 2300 młodych ludzi i wszystkie programy będą kontynuowane po wakacjach. Samorząd Włocławka przeznaczył blisko 54 tysiące złotych na realizację szkolnych przedsięwzięć. Pomocą osobom uzależnionym bądź zagrożonym uzależnieniem służą również poradnie terapii uzależnień oraz miejski program adresowany do osób zagrożonych uzależnieniem. Efektem programów jest przede wszystkim wiedza o mechanizmach i skutkach uzależniania się, jaką nabywają już na etapie szkolnym uczniowie.
Walka z dopalaczami to także zwiększenie ilości patroli policyjnych i straży miejskiej, które monitorują przede wszystkim ulice Śródmieścia. Powszechnie wiadomo, że zakazane substancje były rozprowadzane przy ulicy Żabiej i Piekarskiej. To na tę pierwszą ulicę "przeprowadził się" podmiot, który pierwotnie wprowadzał do obrotu środki zastępcze w lokalu przy ulicy Warszawskiej.
Przeprowadziliśmy 53 kontrole, wydaliśmy 17 decyzji, w tym te, nakładające karę grzywny wysokości 642 tysiące złotych. Ponadto podmiot musi ponieść koszty badań i kontroli. Na chwilę obecną to kwota około 40 tysięcy złotych relacjonowała Magdalena Fejdowska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny we Włocławku.
Wzmożone działania, w zakresie interwencyjnym, prewencyjnym i profilaktycznym, zapowiada straż miejska. Municypalni będą baczniej się przyglądać młodym ludziom.
Zwrócimy uwagę na to, jak wyglądają, czy mogą być pod wpływem środków psychoaktywnych. Będziemy dokonywali kontrole osobiste. Nie będziemy musieli mieć pewności, a jedynie podejrzenie, że dana osoba używa środki i podejmiemy kolejne działania zapowiada Norbert Struciński, rzecznik prasowy SM.
Czy działania odpowiednich służb okażą się skuteczne? Na pewno nie można ich rozpatrywać w kategorii "tu i teraz". Są one bardziej ukierunkowane na efekt przyszłościowy. Ale już dziś wiadomo, że są pewne "pozytywy": coraz mniej zatrutych osób po dopalaczach to bardzo młodzi ludzie. W tym roku większość zatrutych pacjentów to dorośli, nawet tacy, którzy mają ponad 50 lat.