Tym, że pomieszczenia po bibliotece tak długo stoją puste, zainteresował się radny Dariusz Jaworski, który w ubiegłym roku złożył w tej sprawie dwie interpelacje. Pierwszą - w lutym. Pytał wówczas, jakie działania podjął ratusz, by je zagospodarować. Magistrat odpowiedział, że nie było zainteresowanych wynajmem lokalu, została zatem wdrożona procedura zmierzająca przeznaczenia pomieszczeń na mieszkania. W maju 2013 roku została wykonana dokumentacja techniczna na adaptację lokalu na dwa mieszkania, jednak Administracja Zasobów Komunalnych nie miała pieniędzy na remont pomieszczeń. W tak zwanym międzyczasie Wydział Gospodarki Komunalnej zaproponował, w drodze zamiany z urzędu,  przydział pomieszczenia rodzinie zamieszkującej lokal komunalny, ale spotkało się to z negatywną opinią Społecznej Komisji Mieszkaniowej.

Pod koniec grudnia 2014 roku "temat" powrócił do Administracji Zasobów Komunalnych, który prowadzi działania zmierzające do przeprowadzenia adaptacji pomieszczeń. W ich wyniku uzyskane będą dwa lokale mieszkalne, które zostaną zaproponowane w pierwszej kolejności rodzinom zamieszkującym w budynkach przeznaczonych do rozbiórki - czytamy w odpowiedzi na pierwszą interpelację radnego Jaworskiego.

Minęły jednak kolejne miesiące, a pomieszczenia nadal stoją puste. 30 listopada radny złożył zatem kolejną interpelację, w której przypomina zobowiązania prezydenta z początku roku i prosi o ich realizację. Jak się dowiadujemy z odpowiedzi - zapowiadanych mieszkań nie będzie. Po przeprowadzonej analizie mającej na celu przekształcenie lokalu użytkowego na lokal mieszkalny okazało się, że inwestycja byłaby zbyt kosztowna.

Z propozycją zagospodarowania lokalu wystąpił Powiatowy Urząd Pracy. Obecnie zostały wszczęte procedury mające na celu użytkowanie przedmiotowej nieruchomości przez PUP - informuje Roman Stawisiński, dyrektor wydziału Gospodarki Miejskiej UM Włocławek.