6 grudnia, czyli dzień poświęcony świętemu Mikołajajowi
Szóstego dnia grudnia obchodzimy tradycyjne polskie święto ku czci świętego Mikołaja, biskupa Miry. Zwyczaj wręczania prezentów wywodził się ze średniowiecznych legend o życiu świętego Mikołaja, które stały się bardzo popularne
dzięki przedstawieniom.
Najbardziej znana, spisana w pierwszej połowie IX wieku w Konstantynopolu przez archimandrytę Michała, była opowieść o trzech córkach. Zanim młody Mikołaj został wybrany na biskupa, mieszkał w sąsiedztwie pewnego bogatego, ale chciwego człowieka, który drwił z pobożności świętego. Bóg ukarał sąsiada i sprawił, że stracił majątek oraz popadł w skrajną biedę. Gdy nie miał już z czego utrzymać rodziny, postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego, ponieważ nikt nie chciał ich poślubić bez otrzymania stosownego posagu.
Mikołaj, po długich rozważaniach tekstów Pisma Świętego i modlitwie, postanowił uratować cnotę dziewcząt. Trzykrotnie, pod osłoną nocy, wrzucał przez okno pieniądze przeznaczone na posag dla każdej kolejnej siostry. Gdy sąsiad wyprawił już dwa wesela, postanowił dowiedzieć się, skąd biorą się tajemnicze pieniądze. Czuwał całą noc i ze zdumieniem odkrył, że to pogardzany przez niego Mikołaj wrzuca po raz trzeci pieniądze przez okno. Podziękował mu zawstydzony i postanowił zmienić swoje życie na zgodne z przykazaniami.
Współcześnie, nocą z 5 na 6 grudnia, podkłada się dzieciom prezenty pod poduszkę, w buciku lub umieszcza się je w dużej skarpecie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, by drobnymi upominkami obdarowywać się przez cały dzień.