Świetną formę prezentuje nasz reprezentant w końcówce tegorocznego sezonu. Po niezbyt dobrym początku zmagań, w decydującym momencie wszedł na najwyższe obroty i pewnie zmierza po obronę tytułu mistrzowskiego. Pod koniec lipca Łukasz, który rywalizuje w klasie RWD Cup, triumfował podczas wyjazdowej piątej rundy krajowego czempionatu zorganizowanej na na litewskim torze Vilkyciai
(czytaj więcej). Dzięki temu zwycięstwu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu. Teraz potwierdził wysoką formę i drugi raz z rzędu wygrał mocno zwiększając swoje szanse w walce o tytuł.
Bardzo lubię tor w Słomczynie. Pogoda była lekko kapryśna i warunki na torze zmieniały się z biegu na bieg. W niedzielę spadł deszcz a wtedy robi się tam nieprzewidywalnie. Efektem tego jest wypadniecie z toru w czwartej kwalifikacji. Ponownie do półfinału i finału startowaliśmy z drugiego pola co okazało się pomocne gdyż tor w tym miejscu był dość czysty. Podobnie jak w maju od startu do mety nie oddałem prowadzenia i dowiozłem po raz trzeci w sezonie pierwsze miejsce - opowiada Łukasz Światowski - Teraz przygotowujemy się do zawodów w Toruniu gdzie rozstrzygną się losy tytułu. Aktualnie prowadzimy w tabeli i mamy pięć punktów przewagi nad Igorem Sokulskim. Pięć punktów daje komfortową przewagę, ale niestety nie jest ona na tyle duża żeby bawić się w kalkulację. Nie zamierzamy odpuszczać i twardo trenujemy, żeby wygrać w Toruniu.
W klasyfikacji generalnej Oponeo Mistrzostw Polski Rallycross Łukasz prowadzi, drugie miejsce zajmuje Igor Sokulski, a trzeci jest Wiktor Mączkowski. Finałowa runda cyklu zorganizowana zostanie w pierwszy weekend października na terenie toruńskiego Motoparku.
[email protected]